związuję usta
uśmiechem
i jestem
słońcem na niebie
aż mrużysz oczy
od blasku
za powiekami
gaśnie
mój dzień
nie wiedząc
grzejesz się
promieniami
których nie ma
Andriy Markiv
(https://www.facebook.com/AndriyMarkivART/)
czwartek, 31 stycznia 2019
moja bajka
czasem jestem
dzieckiem
z patyczkiem pozostałym
po lizaku serca
zjedzonym
przez egoizm życia
niecierpliwa
wyciągam ręce
po dalsze daj
bo teraz jesteś
jak sweter
na moim duchu
sprawiając że wierzę
w ciepło
z tobą
przeciągając linę
przekonań
tłukąc
talerze o ściany
mam pewność
że i tak potem
pójdziemy razem
wybrać nową zastawę
Andriy Markiv
(https://pl.pinterest.com/pin/796433515331074416/)
dzieckiem
z patyczkiem pozostałym
po lizaku serca
zjedzonym
przez egoizm życia
niecierpliwa
wyciągam ręce
po dalsze daj
bo teraz jesteś
jak sweter
na moim duchu
sprawiając że wierzę
w ciepło
z tobą
przeciągając linę
przekonań
tłukąc
talerze o ściany
mam pewność
że i tak potem
pójdziemy razem
wybrać nową zastawę
Andriy Markiv
(https://pl.pinterest.com/pin/796433515331074416/)

środa, 30 stycznia 2019
bezumiejętnie
patrzę
jak mróz
zabliźnia kałużę
chcącą pozbyć się
czucia
stałością stanu
jednak boli
mocno
otwarte żyły krzyku
sączą się
twoim bólem
po arteriach mojego ciała
tamujesz krwotok łez
delikatną kreską stali
uzasadniając przyczyny
a ja
szukam dobra
by ci je pokazać
w czarnej dziurze
życia
jak mróz
zabliźnia kałużę
chcącą pozbyć się
czucia
stałością stanu
jednak boli
mocno
otwarte żyły krzyku
sączą się
twoim bólem
po arteriach mojego ciała
tamujesz krwotok łez
delikatną kreską stali
uzasadniając przyczyny
a ja
szukam dobra
by ci je pokazać
w czarnej dziurze
życia
P!nk - F**kin' Perfect
Wybrałam złą drogę, raz czy dwa
Wygrzebałam się z tego krwią i ogniem
Złe decyzje, to nic nie znaczy
Witaj w moim żałosnym życiu
Poniżana, zagubiona, niezrozumiana
Pani: "Nic się nie stało, wszystko jest w porządku", to mnie nie złamało
Zawsze w błędzie, zawsze z drugim podejściem, lekceważona
Spójrz, wciąż tutaj jestem
Pięknie, pięknie proszę, nigdy, ale to nigdy nie czuj się
Jakbyś był mniej niż kurewsko idealny
Pięknie, pięknie proszę, jeśli kiedykolwiek czujesz się jakbyś był niczym
Dla mnie jesteś k*wsko idealny
Jesteś tak podły, gdy mówisz o sobie, jesteś w błędzie
Zmień głosy w twojej głowie, spraw, by zamiast tego cię polubiły
Tak skomplikowane, spójrz, szczęściarzu, możesz to zrobić
Wypełniony tak wielką nienawiścią, co za męcząca gra
Dość tego, zrobiłam wszystko, co przyszło mi do głowy
Przegoniłam wszystkie moje demony, widzę, że zrobiłeś to samo
(...)
Cały świat bał się, więc ja przezwyciężyłam strach
Jedyną rzeczą, którą powinnam pić, jest lodowato zimne piwo
Tak dobrzy w kłamaniu i staramy się, staramy, staramy,
ale staramy się za bardzo i marnujemy mój czas
Nie szukaj krytyków, bo oni są wszędzie
Nie podobają im się moje dżinsy, nie pojmują mojej fryzury
Wymieńmy się i róbmy tak przez cały czas
Dlaczego to robimy?
Dlaczego to robię?
Dlaczego to robię?
Pięknie, pięknie, pięknie
(...)
Dla mnie jesteś idealny
Wygrzebałam się z tego krwią i ogniem
Złe decyzje, to nic nie znaczy
Witaj w moim żałosnym życiu
Poniżana, zagubiona, niezrozumiana
Pani: "Nic się nie stało, wszystko jest w porządku", to mnie nie złamało
Zawsze w błędzie, zawsze z drugim podejściem, lekceważona
Spójrz, wciąż tutaj jestem
Pięknie, pięknie proszę, nigdy, ale to nigdy nie czuj się
Jakbyś był mniej niż kurewsko idealny
Pięknie, pięknie proszę, jeśli kiedykolwiek czujesz się jakbyś był niczym
Dla mnie jesteś k*wsko idealny
Jesteś tak podły, gdy mówisz o sobie, jesteś w błędzie
Zmień głosy w twojej głowie, spraw, by zamiast tego cię polubiły
Tak skomplikowane, spójrz, szczęściarzu, możesz to zrobić
Wypełniony tak wielką nienawiścią, co za męcząca gra
Dość tego, zrobiłam wszystko, co przyszło mi do głowy
Przegoniłam wszystkie moje demony, widzę, że zrobiłeś to samo
(...)
Cały świat bał się, więc ja przezwyciężyłam strach
Jedyną rzeczą, którą powinnam pić, jest lodowato zimne piwo
Tak dobrzy w kłamaniu i staramy się, staramy, staramy,
ale staramy się za bardzo i marnujemy mój czas
Nie szukaj krytyków, bo oni są wszędzie
Nie podobają im się moje dżinsy, nie pojmują mojej fryzury
Wymieńmy się i róbmy tak przez cały czas
Dlaczego to robimy?
Dlaczego to robię?
Dlaczego to robię?
Pięknie, pięknie, pięknie
(...)
Dla mnie jesteś idealny
wtorek, 29 stycznia 2019
przebudzenie
pośliń mną
spragnione palce
dzisiejszego dnia
i zamknij mnie
w swoich ustach
bym spłynęła
niedosytem
wprost na język
poranka
topiąc się cała
nakarm mój głód
bo nie potrafię
wstać z kolan
z niedoczekania
aż słodyczą grzechu
zatopisz mnie
w sobie znów
Trudy Good
(https://pl.pinterest.com/pin/497999671273124744/)
spragnione palce
dzisiejszego dnia
i zamknij mnie
w swoich ustach
bym spłynęła
niedosytem
wprost na język
poranka
topiąc się cała
nakarm mój głód
bo nie potrafię
wstać z kolan
z niedoczekania
aż słodyczą grzechu
zatopisz mnie
w sobie znów
Trudy Good
(https://pl.pinterest.com/pin/497999671273124744/)

niedziela, 27 stycznia 2019
wytłumienie
wsłuchana
w kroki
próbuję znaleźć
ścieżki
dla myśli
by nie zbierać
ich drobin
rozbitych jak talerzy
o ścianę
mojego lęku
schowana za rogiem
twojego życia
powoli najadam się
zbyt małą łyżką
i boję się jutra
drżące stopy stawiam
każdego dnia
niepewnie
bojąc się rozsypać
zawartość
która sprawia
że chcę żyć
Fabian Perez
(https://pl.pinterest.com/pin/306104105905738273/)
w kroki
próbuję znaleźć
ścieżki
dla myśli
by nie zbierać
ich drobin
rozbitych jak talerzy
o ścianę
mojego lęku
schowana za rogiem
twojego życia
powoli najadam się
zbyt małą łyżką
i boję się jutra
drżące stopy stawiam
każdego dnia
niepewnie
bojąc się rozsypać
zawartość
która sprawia
że chcę żyć
Fabian Perez
(https://pl.pinterest.com/pin/306104105905738273/)
posłuchaj
zanim coś powiesz
posłuchaj
oddechu
mojej tęsknoty
boli mnie
tak mocno
słowo
zimno
człowiek
uderza we mnie
fobią urosłą
w ziemi
z doświadczeń
jak kalka
a kiedy milczysz
kulę się w sobie
bo staję się
mniej ważna
choć wierzę w nas
w cuda
w gwiazdy
i czasem jedynie
zostają rozbite myśli
nie tylko anioły
upadają
Michael and Inessa Garmash
(https://artapentruoamenisimpli.com/wp-content/uploads/2016/05/MIKHAIL-AND-INESSA-GARMASH-46.png)
posłuchaj
oddechu
mojej tęsknoty
boli mnie
tak mocno
słowo
zimno
człowiek
uderza we mnie
fobią urosłą
w ziemi
z doświadczeń
jak kalka
a kiedy milczysz
kulę się w sobie
bo staję się
mniej ważna
choć wierzę w nas
w cuda
w gwiazdy
i czasem jedynie
zostają rozbite myśli
nie tylko anioły
upadają
Michael and Inessa Garmash
(https://artapentruoamenisimpli.com/wp-content/uploads/2016/05/MIKHAIL-AND-INESSA-GARMASH-46.png)
piątek, 25 stycznia 2019
rzeczywistość
być
nie tylko wspomnieniem
elementem szeptów
minionego dnia
który dziś
jest mglistym dotykiem
nitek w pamięci
czasem się boję
że jestem
byłam
i pozostanę...
tylko marzeniem
choć to dużo
przecież
kiedy mnie
wcale nie ma
i nigdy nie będzie
choć to dużo
przecież
kiedy mnie
wcale nie ma
i nigdy nie będzie
Ewa Świtała
(https://pl.pinterest.com/pin/549931804494879578/)
spojrzeniem
a kiedy znikam
jakby mnie nie było
zamykając oczy
nie widzisz
a kiedy jestem
siedząc przed tobą
szukająca siebie
w twoich tęczówkach
nie widzisz
minuta po minucie
przeciekam
przez palce
twoich rzęs
opadając cieniem
w sercu
nie widzisz
patrzysz
kiedy słyszysz ciszę
Victor Bauer
(https://plus.google.com/collection/8cxvNF)
jakby mnie nie było
zamykając oczy
nie widzisz
a kiedy jestem
siedząc przed tobą
szukająca siebie
w twoich tęczówkach
nie widzisz
minuta po minucie
przeciekam
przez palce
twoich rzęs
opadając cieniem
w sercu
nie widzisz
patrzysz
kiedy słyszysz ciszę
Victor Bauer
(https://plus.google.com/collection/8cxvNF)

sobota, 19 stycznia 2019
bez emocji
czasem piszę
listy
których nigdy nie przeczytasz
bo je wrzucam
do ognia
nie do skrzynki
cztery ściany
ja
i cisza
zaćmienie pełni
Loui Jover
https://pl.pinterest.com/pin/297308012884626748/
listy
których nigdy nie przeczytasz
bo je wrzucam
do ognia
nie do skrzynki
cztery ściany
ja
i cisza
zaćmienie pełni
Loui Jover
https://pl.pinterest.com/pin/297308012884626748/
sobota, 12 stycznia 2019
smak muzyki pisanej dla dwojga
z marzeniami
w kieszeni serca
otwieramy drzwi
na siebie
by iść
wspólnie
w splecionych dłoniach
trzymając chwile
co smakują
jak maliny
zrywane z nieba
a kiedy znajdujemy
miłość
rodzimy się
nagle
szczęściem
w gwiazdach
upojeni
gubimy czas
i grasz we mnie
najpiękniejszą muzykę
Rob Hefferan
(https://www.robhefferan.net/)
w kieszeni serca
otwieramy drzwi
na siebie
by iść
wspólnie
w splecionych dłoniach
trzymając chwile
co smakują
jak maliny
zrywane z nieba
a kiedy znajdujemy
miłość
rodzimy się
nagle
szczęściem
w gwiazdach
upojeni
gubimy czas
i grasz we mnie
najpiękniejszą muzykę
Rob Hefferan
(https://www.robhefferan.net/)
czwartek, 10 stycznia 2019
kontur
za daleko
o jeden krok
słowem postawiony
za blisko
krwawią mi żyły
słucham dźwięku ciszy
w sobie
potłuczonej sinym
znamieniem
i liczę
układankę z minut
uciekłych
w popłochu
nagłym pośpiechem
oddechu
zagubione we mnie
wiersze
patrzą przez palce
otwierając oczy
pełno w nich
kolców
wyrwanych różom
moich snów
Ewa Świtała
(https://pl.pinterest.com/pin/120612096255615196/)
o jeden krok
słowem postawiony
za blisko
krwawią mi żyły
słucham dźwięku ciszy
w sobie
potłuczonej sinym
znamieniem
i liczę
układankę z minut
uciekłych
w popłochu
nagłym pośpiechem
oddechu
zagubione we mnie
wiersze
patrzą przez palce
otwierając oczy
pełno w nich
kolców
wyrwanych różom
moich snów
Ewa Świtała
(https://pl.pinterest.com/pin/120612096255615196/)
środa, 9 stycznia 2019
zakaz wstępu
wbijam kołki
osikowe
uporczywie
i otaczam je siatką
drutu kolczastego
by odgonić
buduję przystań
bezpieczną
dla mnie
i dla strachu
co go karmię
odejdź
bo poszczuję psami
nie ma miejsca tutaj
dla następnych gwoździ
co wydrapią rany
kiedy tylko
się odwrócę
Maja Borowicz - Cicha minuta istnienia
(http://www.majaborowicz.com/galerie/malarstwo-olejne/)
osikowe
uporczywie
i otaczam je siatką
drutu kolczastego
by odgonić
buduję przystań
bezpieczną
dla mnie
i dla strachu
co go karmię
odejdź
bo poszczuję psami
nie ma miejsca tutaj
dla następnych gwoździ
co wydrapią rany
kiedy tylko
się odwrócę
Maja Borowicz - Cicha minuta istnienia
(http://www.majaborowicz.com/galerie/malarstwo-olejne/)
wtorek, 8 stycznia 2019
nocny plusz
czasem
nie wystarczają
moje ramiona
i patrzę
jak kurczę się w sobie
zamgleniem
znikam
w oczach, oknach
lustrach
bledną mi tęczówki
jak zużyty
tusz w liście
staromodnym
na papierze
którego nikt
nie napisał
i tylko noc
garnie się do mnie
przytuleniem
czarnego zachwytu
że wtapiam się
w nią całkiem
tłem
Kinga Britschgi
(http://kingabrit.wixsite.com/kinga/single-post/2018/07/18/Queen-of-the-Moon---44-New-Illustration)
nie wystarczają
moje ramiona
i patrzę
jak kurczę się w sobie
zamgleniem
znikam
w oczach, oknach
lustrach
bledną mi tęczówki
jak zużyty
tusz w liście
staromodnym
na papierze
którego nikt
nie napisał
i tylko noc
garnie się do mnie
przytuleniem
czarnego zachwytu
że wtapiam się
w nią całkiem
tłem
Kinga Britschgi
(http://kingabrit.wixsite.com/kinga/single-post/2018/07/18/Queen-of-the-Moon---44-New-Illustration)
smakując słowa
chcę ci powiedzieć
słowem roztańczonym
w migotliwym świetle
gwiazd
żeby nie zginęło
nie rozmyło się
w chaosie
biegu codziennego
ważne, najważniejsze
co wypełnia i ociepla
otwiera usta i duszę
uśmiecha piegi na twarzy
bo wiesz...
bez miłości
wszędzie mieszka
zimno
i więdną liście na drzewach
a ptaki odlatują
z łąk pustych w kwiaty
i herbata smakuje
smutkiem
w pojedynczych dłoniach
poczuj więc
moje motyle
w duszy
obudzone
biciem twojego serca
nie przegap
zamilczeniem
słońca świecącego
w nas
Trudy Good
(https://pl.pinterest.com/pin/444167581984980959/)
słowem roztańczonym
w migotliwym świetle
gwiazd
żeby nie zginęło
nie rozmyło się
w chaosie
biegu codziennego
ważne, najważniejsze
co wypełnia i ociepla
otwiera usta i duszę
uśmiecha piegi na twarzy
bo wiesz...
bez miłości
wszędzie mieszka
zimno
i więdną liście na drzewach
a ptaki odlatują
z łąk pustych w kwiaty
i herbata smakuje
smutkiem
w pojedynczych dłoniach
poczuj więc
moje motyle
w duszy
obudzone
biciem twojego serca
nie przegap
zamilczeniem
słońca świecącego
w nas
Trudy Good
(https://pl.pinterest.com/pin/444167581984980959/)

niedziela, 6 stycznia 2019
szelest wiatru
nie życzyłeś mi
obłoków
pod stopami
ani kubka
ciepłej miłości
dla serca
nie życzyłeś mi
otwartych drzwi
oczu czy serca
ani ciszy w dłoniach
nie życzyłeś mi
intensywności ciepła
słońca
ani żebym nie zgubiła
rozsądku, butów, duszy
dobrego człowieka
na wybojach drogi
niebieskości w oczach
rozpalonej
i czerwieni w sobie
rozmodlonej
nie życzyłeś mi czasu
na drobiazgi nieistotne
zrywane do bukietu
na stół śniadaniowy
i bezgranicznych marzeń
do bezmiaru zachłanności
zjadanych nocą
zbieram spełnione
tobą życzenia
i układam na półkach
w kanty
wykrochmalone
zapachem kwiatów
nic nie znaczące
wiersze
Andrei Belichenko
(httpspl.pinterest.compin336925615867427719)
obłoków
pod stopami
ani kubka
ciepłej miłości
dla serca
nie życzyłeś mi
otwartych drzwi
oczu czy serca
ani ciszy w dłoniach
nie życzyłeś mi
intensywności ciepła
słońca
ani żebym nie zgubiła
rozsądku, butów, duszy
dobrego człowieka
na wybojach drogi
niebieskości w oczach
rozpalonej
i czerwieni w sobie
rozmodlonej
nie życzyłeś mi czasu
na drobiazgi nieistotne
zrywane do bukietu
na stół śniadaniowy
i bezgranicznych marzeń
do bezmiaru zachłanności
zjadanych nocą
zbieram spełnione
tobą życzenia
i układam na półkach
w kanty
wykrochmalone
zapachem kwiatów
nic nie znaczące
wiersze
Andrei Belichenko
(httpspl.pinterest.compin336925615867427719)
piątek, 4 stycznia 2019
zaklęcie
kiedy byłam snem
czy wierzyłeś
że będę słowem
żywym
na palcach
wsunęłam się
w niesyte myśli
niepostrzeżenie
zmąciłam spokój
dotykiem
siebie w tobie
i teraz
nie umiesz już
pozbyć się
nałogu
mojej obecności
Trudy Good
(https://pl.pinterest.com/pin/444167581984984081/)
czy wierzyłeś
że będę słowem
żywym
na palcach
wsunęłam się
w niesyte myśli
niepostrzeżenie
zmąciłam spokój
dotykiem
siebie w tobie
i teraz
nie umiesz już
pozbyć się
nałogu
mojej obecności
Trudy Good
(https://pl.pinterest.com/pin/444167581984984081/)

czwartek, 3 stycznia 2019
kiedy utonę
bosonoga dziewczyna
co drży wiarą
w miłość
w miłość
zbieraną do bukietu
prosto z gwiazd
kwitnących pod nogami
z kałuży rozchlapanej
z kałuży rozchlapanej
komu potrzebna
taka dziewczyna
co zaprzecza wszystkiemu
dla złudzeń
by poczuć czułość
kiedy jej dusza
drga od wiatru
czasu
co odchodzi
pokaleczoną przyszłością
komu potrzebna jest
z piegami na nosie
księżyca
księżyca
do policzenia
w ciepłą noc lata
spełnieniem
kupiłam ci bilet
do bliskości
obecnej w drugim człowieku
zaczerpnij i pij
spokój bezpieczny
podobno
cuda się zdarzają
cuda się zdarzają
tylko
znieczulenie
zacięcie
pustych oczu
łamie kołem
kości mojego czucia
i jestem
miękka
jak miodowy płyn
na dnie szklanki
co znieczulił
błędy
czułość wydarta
krzykiem
znów zaczyna kiełkować
nieśmiało
i trwam
przy tobie
choć znów
uderzasz kamieniem
nieświadomie
boli
jak zawsze
Tomasz Alen Kopera
(https://niezlasztuka.net/portfolio/tomasz-alen-kopera/)
pustych oczu
łamie kołem
kości mojego czucia
i jestem
miękka
jak miodowy płyn
na dnie szklanki
co znieczulił
błędy
czułość wydarta
krzykiem
znów zaczyna kiełkować
nieśmiało
i trwam
przy tobie
choć znów
uderzasz kamieniem
nieświadomie
boli
jak zawsze
Tomasz Alen Kopera
(https://niezlasztuka.net/portfolio/tomasz-alen-kopera/)

wtorek, 1 stycznia 2019
bez piór w skrzydłach
kiedy upadam
rzuć we mnie
kamieniem
dobij gwoździem
resztki czucia
niech nie kwilą
zgaś
ostatnie tchnienie
światła
depcząc butem
niedopałek
zniknę w nocy
utopiona
cieniem niewidomym
bez natrętnych spojrzeń
wytykania palcami
co drapią
rany po skrzydłach
w nielocie
rzuć we mnie
kamieniem
dobij gwoździem
resztki czucia
niech nie kwilą
zgaś
ostatnie tchnienie
światła
depcząc butem
niedopałek
zniknę w nocy
utopiona
cieniem niewidomym
bez natrętnych spojrzeń
wytykania palcami
co drapią
rany po skrzydłach
w nielocie
Zbigniew Preisner Noc
śpiewa Grzegorz Turnau
bez słów
zamknąć w palcach
bezkształt
i nie roniąc kropli
przenieść
gdzieś na koniec
wszechświata
by przestało się
bać
każdego dnia
zrobisz to
dla mnie?
zobacz -
zmieszczę ci się
w dłoniach
nie wypadnę
drżeniem
Tomasz Alen Kopera
(https://thewondrous.com/wp-content/uploads/2013/05/Fantasy-Paintings-16-600x800.jpg)
bezkształt
i nie roniąc kropli
przenieść
gdzieś na koniec
wszechświata
by przestało się
bać
każdego dnia
zrobisz to
dla mnie?
zobacz -
zmieszczę ci się
w dłoniach
nie wypadnę
drżeniem
Tomasz Alen Kopera
(https://thewondrous.com/wp-content/uploads/2013/05/Fantasy-Paintings-16-600x800.jpg)
Subskrybuj:
Posty (Atom)