wtorek, 9 lipca 2019

klatka na człowieka

obca
w obcym mieście
patrzę
jak nic
nie jest moje
w tym miejscu
mijam życie
udając że cień 
ma znaczenie
i szukam śladu
zasiedlenia

Loui Jover
https://www.art.com/products/p47222314928-sa-i10569546/loui-jover-the-delightful-walk.htm

8 komentarzy:

  1. Lubię miasta. Kluczenie od cienia do cienia, albo spacery w strugach deszczu, kiedy bruk napełnia się żywym kolorem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię - ale raczej kiedy zwiedzam a nie kiedy mieszkam...

      Usuń
  2. Hej. Nic nie jest nasze, nigdzie. Nic nie należy do nas... można iść i oglądać, słuchać, wąchać i dotykać. Tylko i aż tyle... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic do nas nie należy, a jednak tęsknota za domem i rodziną jest w każdym z nas...

      Usuń
  3. chciałbym sprawić, żeby jakieś miasto wreszcie zasłużyło, żeby się stać Twoim. pokazałbym Ci tę ulicę z obrazu, bo znalazłem podobną - całkiem niedaleko mnie. musiałabyś tylko poczekać na deszcz. ale czekać przecież potrafisz... wiem, bo czytałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - to miłe bardzo. To nie kwestia zasług. To kwestia zasiedlenia rodziną. Ten obraz bardzo lubię niewykluczone, że ulicę o jakiej mówisz też bym polubiła.
      Czekanie... tak, to moje drugie imię.

      Usuń
  4. Mimo wszystko cień ma znaczenie, zwłaszcza w upalne dni...

    OdpowiedzUsuń