czy to możliwe
by on
był samotny
chciał czasem
usiąść nieznany
nikomu
i obcemu
powiedzieć
siebie całego
od wewnątrz
wyrzucić
strach
lęk
dręczenie
zapomnieć
?
jestem przecież
obrazem
na jego podobieństwo
Wojciech Siudmak - Poeme matinal
https://www.facebook.com/siudmak.shop/
Przeczytałam ten wiersz dwa razy. Niesamowity.
OdpowiedzUsuńObrazem też ciekawy dopasowałaś.
W.Siudmak to jeden z najwybitniejszych dla mnie przedstawicieli realizmu magicznego, uwielbiam jego sztukę. Od niego zaczęła się moja uwaga dla tego kierunku w malarstwie polskim i światowym.
UsuńA propos realizmu, mnie ostatnio zafascynował hiperrealizm.
UsuńHiperrealizm jest fascynujący. Czasami trudno zgadnąć, że widzi się obraz, a nie fotografię. Ale bliżej mi do magicznego, odcienie surrealizmu bardziej do mnie przemawiają. A może karmią moją wyobraźnię.
UsuńOn jest duchem w którym rozwija się świat .... Samotność to brak miłości
OdpowiedzUsuńSamotność to alienacja. On jest miłością. Ale czy nie miewa takich chwil kiedy staje się bliski człowiekowi z jego ułomnościami?
UsuńBardzo możliwe, że czasem przysiada na kamieniu taki frasobliwy, bo samotny właśnie...
OdpowiedzUsuńI szuka kogoś kto zrozumie.
UsuńWitam. Wiersz też musiałam przeczytać więcej niż raz... ciekawy, wciągający czytając chce się poznać odpowiedź ale odpowiedzi nie ma... jeszcze nie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA może jest... w każdym z nas inna...
Usuń