niedokarmiona
wyciskam znaczenie
ze słów uwięzionych
przytulam samotność
co wypełnia moją formę
pustostanem marzeń
spaceruję
nie mogąc dosięgnąć
stopami nieba
za daleko
spadł
mój anioł
Joanna Sierko-Filipowska - Zapach wieczoru dla Caravaggio
https://www.touchofart.eu/galeria/Joanna-Sierko-Filipowska/
Nie będę oryginalna bo mimo prób nie jestem w stanie strawić wciąż i wciąż konduktu żałobnego. Staram się od czasu do czasu i nie daję rady a mam chęć znaleźć trochę światła. Nie widzę...tutaj...anioł padł...anioły nie padają bo są aniołami...coś musi być pewne, być jakimś fundamentem bo jak tak wszystko padnie to co nam zostanie ?
OdpowiedzUsuńDziękuję za starania i wiarę. Światło nie jest reglamentowane - myślę, że najlepiej się na nie otworzyć w styczności z naturą, a nawet w zanurzeniu w nią. Tym bardziej, że wtedy można dostrzec to największe Światło.
UsuńAnioły nie padają - to prawda, ale zdarza się, że spadają...
Wiele rzeczy jest pewnych - przede wszystkim Prawda i Miłość, których życzę każdemu.
I pozdrawiam dziękując za zaglądanie pomimo...