niedziela, 22 września 2019

choroba dzisiejszego dnia

głowa mnie boli
od popapranych światów
innych ludzi
od psychodelii
za rogiem każdej ulicy
na twarzach rozmazanych
umęczeniem
od depresji rozłażących się
jak czarne koty
na płotach domów
o zamkniętych oknach
mdli mnie
od histerii przeżyć
najważniejszych
kiedy sama
sprawdzam podłoże ziemi
żeby nie była
zbyt zimna
kiedy osiągnę
wyznaczony limit

Kathrina Sofie Baumgartner
https://kathrina-sofie.de/


4 komentarze:

  1. O Tak, bywa Tak że... głowa boli od dnia, który noc udaje i od nocy która jak dzień razi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boli... samotność w strachu... wypełniona czernią.

      Usuń
  2. Często kiedyś otaczali mnie ludzie smutni. Wokół panowała ciemność przyprawiona stanami depresyjnymi. Trudno jest wtedy zachować pogodę ducha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak barwienie tęczówek jedynie czernią i jest tylko smutek. Nikt nie pomoże wstać...

      Usuń