Otwartość... ważna rzecz... ;)
Jeśli tylko można sobie na nią pozwolić.
trzeba aż oczu i ud? jedna para nie wystarcza?
Myślę, że nic nie trzeba. Podobno w miłości jak na wojnie - nie ma reguł.
No właśnie, po co otwierać oczy?
Żeby nie umknąć we śnie. Ale czy ja do czegoś kogoś namawiam? Każdy ma jak lubi...
Otwartość... ważna rzecz... ;)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko można sobie na nią pozwolić.
Usuńtrzeba aż oczu i ud? jedna para nie wystarcza?
OdpowiedzUsuńMyślę, że nic nie trzeba. Podobno w miłości jak na wojnie - nie ma reguł.
UsuńNo właśnie, po co otwierać oczy?
OdpowiedzUsuńŻeby nie umknąć we śnie.
UsuńAle czy ja do czegoś kogoś namawiam? Każdy ma jak lubi...