cichość ugłaskanych słów każdego dnia umieram od nowa w milczeniu oczu czai się opowieść której nigdy nie wypowiem ból powszedni spływa krwią po palcach zbyt ciężkie ręce nie sięgną do nieba
Fot. Stefan Gesell http://www.markuswalterart.com/blog/stefan-gesell3718893
trudno jest przekroczyć granice intymności i pisać o tym, co naprawdę boli. nieliczni, którym udało się zebrać wystarczająco dużo odwagi, by napisać, stworzyli dzieła porażające prawdą, jaką nawet czytać trzeba po cichu i z daleka od obcych oczu.
trudno jest przekroczyć granice intymności i pisać o tym, co naprawdę boli. nieliczni, którym udało się zebrać wystarczająco dużo odwagi, by napisać, stworzyli dzieła porażające prawdą, jaką nawet czytać trzeba po cichu i z daleka od obcych oczu.
OdpowiedzUsuńGranice intymności... bywają różne. Czasem stoimy nago a i tak jesteśmy zakryci.
Usuń