twoim bytem
nie mogę uwierzyć
że jesteś
przesycona
zapachem
twojej chęci
słyszę szept
nocy
bezsennej
opowiada mi
drżeniem tęsknoty
na opuszkach powiek
niedotyk
niewycałowanie
niedopieszczenie
i znów
odmierzam czas
do narodzenia się
grzechem
twoich ust
lepkich smakiem
na wargach
palcami narysuj
na mnie niebo
ogniem zmysłów
rozpal
niech zapłonę gwiazdami
wybuchem kosmosu
stworzenia
ja
twoja pokuta
i rozgrzeszenie
bądź mi już
królestwem moim
w twojej woli
zatracenia
bądź mi już...
Karol Bąk - Cykl Ariadna (http://www.karolbak.com/)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz