wtorek, 12 lutego 2019

cisza nocy

paznokciami ze ścian
zbieram
upadłe endorfiny
rozbite o życie
karmiąc się namiastką
rozprysłych przez przypadek 
uczuć
przytulona gęsią skórką
obecności na plecach
samotność 
liże moje serce
wlewając w nie ciepło
od którego
organ lodowacieje
mocniej z każdym krokiem
to dobrze
może czerń mojej duszy
nie zatruje już nikogo
więcej
poza nosicielem

Tomasz Alen Kopera
(https://pl.pinterest.com/pin/508625351660959609/)

4 komentarze:

  1. Znalazłam analogię z ociepleniem klimatu, niby cieplej, a planeta lodowacieje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Endorfiny można wyprodukować samemu.
    Super jest ten obraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żyć też można samemu.
      Tak, obraz jest magnetyzujący.

      Usuń