niedziela, 31 marca 2019

przepaść

schizofrenia uczuć
niewyleczona 
magicznie skuteczną 
farmaceutyką zaklęć
głosy lęków 
w duszy
ogłuszające 
wciskają codzienność
za kraty oczu
zadrutowanych
w szpitalu dni
chorych na serce
rozedrgany organ 
od ciągłych zmian
nastroju
drży bez końca
przytul mnie
do utraty tchu
i oblecz moje skrzydła
w pewność
że nie spłonę
w dniu codziennym
pełnym ognia
krzyku 
zdławionego

Maja Borowicz - W porywie czułości
(http://www.majaborowicz.com/galerie/malarstwo-olejne/)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz