czwartek, 3 stycznia 2019

kiedy utonę

bosonoga dziewczyna
co drży wiarą 
w miłość
zbieraną do bukietu 
prosto z gwiazd
kwitnących pod nogami
z kałuży rozchlapanej
komu potrzebna
taka dziewczyna
co zaprzecza wszystkiemu
dla złudzeń
by poczuć czułość
kiedy jej dusza
drga od wiatru
czasu
co odchodzi
pokaleczoną przyszłością
komu potrzebna jest
z piegami na nosie
księżyca
do policzenia
w ciepłą noc lata
spełnieniem 
kupiłam ci bilet
do bliskości
obecnej w drugim człowieku
zaczerpnij i pij
spokój bezpieczny
podobno 
cuda się zdarzają
tylko
nie zgub adresu...
bo nie trafisz

Maria Magdalen Oosthuizen
(https://pl.pinterest.com/pin/351491945909514654/)

2 komentarze:

  1. Oby adresat tego listu potrafił zaśpiewać równie delikatnie i pięknie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szept prosto do ucha zawsze pozostawia delikatność.

      Usuń