melancholia wyobraźni
barwi mi niebo
nocą
przyjdź
i nowym oddechem
wybrukuj mi
codzienność
nawilżając duszę
niech zerwę znów
wyrosłe na niebiesko
migdały
i uwierzę
że możesz
zdmuchnąć chmury
by nie soliły
deszczem
pomaluj mi od nowa
serce
majem
niech zakwitnę
nieprzytomnie
szelestem słońca
w trawie
Tomasz Alen Kopera
https://www.facebook.com/tomasz.alen.kopera
Więc chodź, pomaluj mi świat...miłość maluje na wiele kolorów.
OdpowiedzUsuńJeśli to miłość nie ma znaczenia kolor - istotne by był.
Usuńto drzewo, to prawdopodobnie grab. nie wiąz.
OdpowiedzUsuńa wyobraźnią świat zabarwiać jest dobrze. niech ma kolorów jak najwięcej, choć niekoniecznie melancholijnych.
Wyobraźnia to farbki w rękach zależne od nastroju twórcy. Aby zaśpiewał ptak w sercu trzeba zakwitnąć - najlepiej dobrym uczuciem.
Usuń