środa, 25 września 2019

kasztanowy zapach rudości

jesień 
z żółtą głową
pełną czerwonych liści
zaparzy 
herbatę mocną
z goździkami i miodem
przyniesie
skrzydłami kartek
książki do dłoni
na rozchwianym sercu
położy
szalik mgły o poranku
blaskiem ciepłym
dnia słonecznego
jak kot rozmruczy
drgania w duszy
zapachem ogniska
z marzeń lata
zaśpi
dni zbyt krótkie
nagłą szarością nieba
nabrzmiałą
otuli 
zgiełk myśli
i rozogni tęsknotę
chłodem dotkliwym
ramion pustych

Jacek Yerka
https://www.facebook.com/Yerkaland/
 

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Ciepłe, rude, rozczochrane wiatrem, rozmazane deszczem, piegowate kasztanami o zapachu grzybów... lubię jesień.

      Usuń