wtorek, 17 grudnia 2019

zamyślona dotykiem

bezsenne palce
twoich myśli
rozpinają guziki
i rozbierasz mnie
warstwa po warstwie
z obaw
napełniając żarem 
wszystkie te miejsca
niedotyku pełne
zamykam oczy
oddana
delikatności
pieszczoty
by narodzić się
w pamięci
twoich ust
i już zmierzam
po ścieżkach
wytyczonych
pragnieniem
do ciebie

William Oxer - A Quiet Darkness
https://www.art2arts.co.uk/artwork/a-quiet-darkness

6 komentarzy:

  1. Ramiona, w których znajduje się ukojenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomniał mi się wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:
    "Gdy się miało szczęście, które się nie trafia
    czyjeś ciało i ziemię całą
    a zostanie tylko fotografia
    to .. to jest bardzo mało".

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię go bardzo, choć mnie bardziej pasuje tejże Poetki:
      "Nie widziałam cię już od miesiąca.
      I nic. Jestem może bledsza,
      trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
      lecz widać można żyć bez powietrza."

      Usuń
  3. Cudnie, romantycznie i erotycznie zarazem:-)

    OdpowiedzUsuń