powietrze dziś nabrzmiałe od ciepła tęsknoty ulegam dłoniom twoich myśli do których lgną rozchyleniem uda nieba pełne dotyku gwiazd rozświetlonych miękkością twoich ust
Trudy Good http://touchofcolorr.blogspot.com/2016/02/trudy-good.html
Nie lubię analizy emocji. Nigdy w szkole nie rozumiałam dlaczego istotniejsze jest co autor miał na myśli od tego co czytelnik odczytał... to zawsze odbierało mi smak czytanego. Dla mnie niebo to synonim rozkoszy.
Powietrze bywa nabrzmiałe...jak balon więc trzeba uważać ze szpilkami by nie było głośnego bum... by się nie przestraszyć...
OdpowiedzUsuńTrzeba uważać.
UsuńCo to są "uda nieba"?
OdpowiedzUsuńMetafora.
UsuńWiem,że metafora , ale co ona znaczy, otwórz ją.
UsuńNie lubię analizy emocji. Nigdy w szkole nie rozumiałam dlaczego istotniejsze jest co autor miał na myśli od tego co czytelnik odczytał... to zawsze odbierało mi smak czytanego.
UsuńDla mnie niebo to synonim rozkoszy.
Dziękuję
Usuń