niedziela, 15 listopada 2020

Tak czasem blisko

Uwierz we mnie — tą kruchą.

Zardzewiałam. Czy można tak przeżarty mieć umysł? Nienaoliwiona leżę w kącie dnia. Urojenia jak stos brudnych talerzy piętrzą się nieposprzątane. Rosną anomalie słowne — odpryski na idealnej filiżance z chińskiej porcelany. Najcieńszej. Wyszczerbiona traci wartość. Jak ja.

Uwierz we mnie, proszę. Przecież wymyśliłam się dla ciebie.

Adrian Moraru
https://www.facebook.com/Artist-Adrian-Moraru-268163150044387


4 komentarze: