wtorek, 13 marca 2018

Muzyka w środku

Nie śpię... czujnie słuchając jak chodzi mi serce. Od ściany do ściany. Niespokojnie przeskakując... Biciem w głowie... niezrozumiałym zupełnie. Bo jest cisza oddechu nocy i gwiazdy, i księżyc schowany w kołdrze chmur. Sen powleczony na poszewkach powiek ludzi obok. Nic się nie zmieniło - ziemia nadal wiruje, rośliny śpią, ptaki przytulają głowy do skrzydeł. I tylko emocje mojego wewnętrznego zegara uderzają...
I tak myślę jak łatwo jest zgubić niesłyszeniem te z nich, które wcale nie krzyczą, nie miotają się wściekle tylko patrzą oczami spod kąta w jaki wlazły. Bo są delikatne. Łatwo je spłoszyć zbyt dużym światłem.
Serce... taki dziwny mięsień, który zaboli kiedy tracimy życie. Ale nie umie powiedzieć - teraz patrz, to ważne... nie zgub, bo ucieknie. Wytracisz jeśli nie zbierzesz, bo to tylko dotknięcie skrzydeł ważki na policzku...
Zatrzymana dziś. Słucham tego rytmu wyjętego z cienia, słucham z uwagą na którą zasługuje. Wyciszona z pośpiechu i ciągłości, z lęków rozpinam powoli guziki nacisku dnia, by zanurzyć się bez sznurowania w ciszę. Uwagą.
Serce. Odmierza rytmem bieg życia... i wiem, że kiedy mnie przytulisz moje serce uspokoi tętent kopyt szalejących pogonią. Uspokoi się pewnością.  Że jesteś blisko dzięki czemu moje życie staje się namacalnie dobre, uważne i pełne. Spokojem rytmu serca.
Kiedy jesteś blisko jestem wreszcie we właściwym miejscu.

Tomasz Alen Kopera - D12
(http://alenkopera.com)

2 komentarze:

  1. Od razu skojarzył mi sie tu mój wiersz, bo emocje były podobne:

    Schronienie

    Pod mokrą skałą
    jedność oddechów
    ciał bliskość
    rąk ciepło
    Oczekiwanie
    w niemym zachwycie
    aż wygrzmi siłą
    oślepi błyskiem
    Burza
    której z nami
    po drodze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Jotko - śliczny wiersz, a te cenię szczególnie.

      Usuń