sukienkę
taką jak lubisz
najbardziej
dobierając
własnym zdaniem
kolor
fason
i krój
nie przymierzaj
nie trzeba
będzie pasować
z pewnością
bo przecież wiesz
w czym
mi najlepiej
do twarzy
uszyj ją
z wielką dbałością
o szczegół najmniejszy
niech leży
jak ulał
a potem
wyrzuć
zanim ją włożysz
na moje ciało
może wtedy poznasz
kształt mnie
właściwy
Michael Garmash
(https://pl.pinterest.com/pin/628533691721512871/)

Tylko ktoś kto zna każdy detal, może uszyć na miarę bezbłędnie, bez przymiarki.
OdpowiedzUsuńWiele osób patrzy w ten sposób - wydaje im się, że własne wyobrażenia wystarczą. I szyją zapamiętale...
UsuńA królowa jest naga:-)
OdpowiedzUsuńOwszem. :-)
Usuń