położona szeptem
na języku
twego pióra
karmię cię
gorączką poznania
wiążę ci myśli
rozkwitając w ustach
kiedy oddechem
wspomnień
otwierasz moje uda
dotykasz
pergaminu skóry
śladami bezwstydu
szukając zapachu grzechu
rozlanego
i drżysz
moją nieobecnością
w palcach
choć przecież wiesz
że jestem w tobie
Karol Bąk
(https://pl.pinterest.com/pin/518054763368790781/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz